REP
Piotr Jan Marczyński
Piotr Marczyński to ceniony lekarz, ma już na swoim koncie dwie interesujące „insiderskie” powieści o polskiej służbie zdrowia, o satysfakcjach i rozczarowaniach, jakie przeżywają lekarze, a także o odpowiedzialności, która na nich ciąży. Teraz przeszedł na drugą stronę bariery i opowiedział historię człowieka, który zderza się ze służbą zdrowia jako pacjent, ocenia ją z zewnątrz, jak każdy, kto potrzebuje pomocy medycznej. I spotyka się z zapracowanymi profesjonalistami, dla których jest przypadkiem, jednym z setek, i nie rozumie tego, bo jego przypadek jest dla niego jedyny, najważniejszy, a często przerażający. Bohater powieści, kiedy słyszy fachową, na chłodno stawianą przez profesora diagnozę, myśli: „Chciałbym, żeby mnie uspokoił, poklepał po plecach, powiedział: Jacek, spoko, zdrowy jesteś i nie histeryzuj”. No właśnie – z jednej strony ci, którzy wiedzą, z drugiej wystraszony człowiek, który zapadł na groźną chorobę i robi wszystko, by ratować zdrowie i życie, poddaje się opiece medycznej, ale też nie do końca wierzy medycynie: miota się przerażony, nasłuchuje porad znajomych, biegnie do bioterapeuty, zaczyna inaczej myśleć o swoim życiu, zawężać jego horyzont… Podrywa się napędzany nadzieją i popada w depresję. To powieść o tym, co może spotkać każdego.
Leszek Bugajski
PREMIERA KSIĄŻKI 11 WRZEŚNIA 2020
MATERIAŁ PRASOWY (pdf)
Objętość 352 strony,
format 145 x 205 mm,
oprawa broszurowa ze skrzydełkami,
ISBN 978-83-64378-87-4,
cena 40 zł
Piotr Jan Marczyński
Dr n. med., chirurg, urolog, kieruje jednym z oddziałów urologii w Warszawie. Absolwent I Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie (obecnie Warszawski Uniwersytet Medyczny). Żeglarz, globtroter, paralotniarz, płetwonurek, narciarz. Kapitan jachtowy i instruktor żeglarstwa, przez wiele lat związany z Centralnym Ośrodkiem Żeglarskim w Trzebieży.
„Urodziłem się w 1965 roku w Warszawie, gdzie nadal pracuję, ale już nie mieszkam. Kilka lat dzieciństwa spędziłem z rodzicami w Libii, co wyzwoliło we mnie nie tylko niechęć do totalitaryzmu, ale również fascynację podróżami i światem podwodnym. W realizacji licznych pasji zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym szukam ujścia dla nadmiaru adrenaliny.
Zobacz również: